Światowy Dzień DJ-a to doskonała okazja, by przybić piątkę tym, którzy stoją za konsolą, bez względu na rodzaj muzyki, jaką mają w swoich katalogach.
Jak już kiedyś pisałem, historia DJ-ingu sięga lat 40. XX wieku, kiedy to w radiu zaczęto używać tego terminu na określenie osób prezentujących muzykę. Prawdziwy przełom przyszedł jednak w latach 70. z narodzinami muzyki Disco i kultury hip-hopowej w Nowym Jorku, gdzie DJ-e tacy jak Grandmaster Flash czy Kool Herc pokazali, że DJ może być nie tylko prezenterem, ale i artystą, który tworzy nowe brzmienia poprzez skreczowanie i miksowanie utworów.
Praca DJ-a to nie tylko granie muzyki. To godziny przygotowań, tworzenie setów, analiza nastroju ludzi, logistyka i często nieprzewidywalne warunki pracy. Do tego dochodzą noce spędzone w trasie, stres związany z prowadzeniem imprez i konieczność dostosowania się do oczekiwań “klientów”. DJ to także psycholog parkietu. Musi umieć odczytywać emocje ludzi i reagować na nie muzyką. Każda impreza to inny klimat, inna publiczność i inne oczekiwania. Profesjonalizm DJ-a to umiejętność zarządzania energią tłumu, przede wszystkim przez dobór odpowiednich utworów, ale też odpowiednim słowem mówionym mikrofonu.
Nowe czasy technologiczne pokazały, że pojawienie się narzędzi opartych na AI spowodowało strach przed utratą pracy za konsoletą. To czasy ogromnego wyzwania dla DJ-ów. W dobie platform streamingowych, gdzie każdy ma dostęp do najnowszych hitów, praca DJ-a nie ogranicza się już do „puszczania muzyki”. Dziś profesjonalny DJ musi być o krok przed trendami, znać nie tylko mainstreamowe utwory, ale także niszowe perły.
Streaming sprawił, że publiczność stała się bardziej wymagająca i świadoma muzyki.
Dodatkowo, rozwój narzędzi AI, takich jak algorytmy generujące playlisty czy nawet oprogramowanie miksujące muzykę, stawia przed DJ-ami nowe wyzwania.
Czy AI może zastąpić DJ-a? W pewnym sensie może, szczególnie tam, gdzie potrzeba tylko mechanicznego odtworzenia muzyki. Jednak to, co odróżnia prawdziwego artystę od technologii, to umiejętność reagowania tu i teraz, wyczuwania energii w klubie i budowania emocji w czasie rzeczywistym. Częstych rozmów z ludźmi.
Niestety, współczesny rynek DJ-ski pełen jest osób, które zaniżają standardy usług.
Coraz częściej widzimy „DJ-ów”, którzy odtwarzają gotowe playlisty z YouTube’a czy Spotify, nie posiadając ani sprzętu, ani umiejętności miksowania muzyki na żywo.
Obniżenie cen przez takich pseudo „rzemieślników” powoduje, że profesjonaliści mają trudniej, a klienci, kuszeni niską stawką, często są rozczarowani.
Profesjonalny DJ to artysta, który traktuje swoją pracę poważnie. Inwestuje w sprzęt, szkoli się, tworzy autorskie sety, a przede wszystkim wkłada w swoją pracę pasję. Różnica między artystą a rzemieślnikiem jest słyszalna gołym uchem, od jakości dźwięku, przez płynność przejść między utworami, po atmosferę, jaką tworzy na parkiecie.
SDJL znalazło sposób na podwyższenie jakości oferty DJ-ów, na zwiększenie jakości szkoleń DJ-skich w Polsce i na zwrócenie uwagi na różnice, które między amatorami a profesjonalistami. O tym poinformujemy już w krotce.
Z okazji Światowego Dnia DJ-a wszystkim artystom muzycznym, którzy z pasją i profesjonalizmem podchodzą do swojej pracy, życzymy niekończących się inspiracji, pełnych parkietów i uznania, na jakie zasługują. Oby Wasza muzyka zawsze trafiała do serc słuchaczy, a każda impreza była niezapomnianym wydarzeniem. Niech każda impreza przynosi Wam satysfakcję i radość, a ludzie zawsze doceniają Wasz talent i zaangażowanie.
Wszystkiego najlepszego!
Paweł Bobrowski, w imieniu całego Zarządu SDJL