Autor: Adam Wojcinowicz
Wydaje się, że o muzyce House wiem dużo, czujemy ją i jesteśmy w stanie przekazać to na parkiet. A ludzie na parkiecie czują i bawią się doskonale w tym klimacie. Gorzej jednak, kiedy ktoś zapyta: a skąd się House wziął? Jakie są jego korzenie i dlaczego nazywa się tak jak się nazywa? Cofnijmy się zatem pół wieku i zobaczmy korzenie jednej z popularniejszych odmian muzyki klubowej, a także przekonajmy się o tym, co się wtedy wydarzyło. Historia pewnej podróży Być może historia muzyki potoczyła by się zupełnie inaczej, gdyby pewien niespełna dwudziestoletni młodzieniec, Frankie Knuckles, nie postanowił odbyć najważniejszej w…
Postęp technologiczny od zawsze budził kontrowersje. Zaczęło się od maszyny parowej, a skończyło na funkcji SYNC. Inaczej mówiąc, nic tak nie rozgrzewa forów społecznościowych DJ-ów, jak sprawa automatyzacji pracy za konsoletą. Pytanie we wszystkich tych sporach jest jedno, czy należy stać murem za tradycją czy może przyjąć ofertę postępu technologicznego? Być może dyskusję należałoby zacząć od stwierdzenia, że Sync, ten najbardziej osławiony i kontrowersyjny jednocześnie przycisk, nie jest jedynym i być może nie najbardziej kontrowersyjnym DJ-skim wynalazkiem. Stając dzisiaj za profesjonalną konsoletą, czy prostym kontrolerem, mamy do dyspozycji mnóstwo innych udogodnień. Zacznijmy od wizualizacji utworu w postaci wykresu waveform. Dalej…
Utarło się, że chcesz „iść na swoje”, to musisz zarejestrować działalność gospodarczą. Otóż nie. Polskie prawo pozwala na tak zwany okres przejściowy. W tym czasie działasz jak przedsiębiorca, zarabiasz, płacisz od tego podatek, a nawet wystawiasz rachunki, ale nie musisz uruchamiać całe machiny działalności gospodarczej. Działalność nieewidencjonowana to ukłon ustawodawcy w stronę tych którzy zaczynają swoją przygodę z biznesem. To trochę tak, jak jazda samochodem małolitrażowym bez potrzeby posiadania prawa jazdy. Możesz zacząć swój biznes bez troszczenia się do rejestrację, księgową, przesadną dokumentację czy nadmierne koszty, które mogą zabić biznes już na starcie. Brzmi dobrze? I tak w praktyce jest.…